Wino z róży cz. 1

Wykopałem z pingwiniarni trochę róży... więc i pora zrobić z tego wino :-)
Użyty mix drożdży i pożywki to: Premium Yeast „Aromatic Wine Complex" firma Spirit Ferm. Skład: drożdże, pożywka, witaminy, pektyny.
Sterylizacja: Pirosiarczyn Sodu
Proporcje:
miska róży, cukier 4kg, nastaw 20l - docelowo 15l
o butelkach i korkowaniu mówiłem tu:
• korki, korkownice, but...
o sprzęcie do warsztatu wspominałem już tu:
• warsztat: czyli akceso...
o różnych butelkach mówiłem też tu:
• Miód Pitny domowy - od...
Przebieg fermentacji i zlewanie wina:
• fermentacja i zlewanie

[@chockub]

wygladasz stary jak brat krzysztofa skiby :)

[@JerzyMackiewicz]

Nie jesteśmy chyba spokrewnieni... Choć za gówniarstwa miałem wszystkie kasety BigCyca ☺

[@ukaszszczepaniak1338]

@chockub A jak wygląda brat Krzysztofa Skiby?

[@Kyslaw]

Dzika różę mrozi się lub zbiera po przymrozkach bo wtedy pości sok wtedy zrobisz nastaw z cukrem na dzikich lub z bayanusami przykładowo

[@marekk6987]

Można inaczej podejść do owocu dzikiej róży kzbin.info/www/bejne/lavQi2Z-iNp8kNU

[@Maciej_Rajewski]

Gdzie można kupić taki długopis winiarski do dziurawienia karteczek z opisem? Zwiedziłem wszystkie lokalne sklepy z akcesoriami winiarskimi, i takiego nie znalazłem.

[@maciejbaran4620]

mam takie na sprzedaż. udało mi się kupić - sprzedawali tylko po dwa. 199zł (do negocjacji) długopis w b. dobrym stanie... przedziurawiłem nim zaledwie kilka kartek. polecam.

[@Andrzej2499]

Hej Jerzy . Na dwa sopsoby nastawiłem wino . Jedne owoce przemroziłem , drugie rozgniotłem . Pierwsze ma zielonkawy kolor po miesiącu , a drugie piekny rózany kolor . Następnym razem zmielę owoce .

[@kafar4]

ja też po niedzieli zaczynam robić

[@dzejson2000]

ile kg rozy?

[@Drapekk]

a ja nie obcinałem czarnch końcówek i z ponad miesiąc czasu mi fermentuje;/

[@JerzyMackiewicz]

A myślisz że mi się chciało? :-)

[@Drapekk]

Nie :D

[@Romczyn]

U mnie tak samo. Jakbym miał 10 kilo owoców tak obcinać to chyba bym musiał sobie weekend zarezerwować.

[@anetaelwart8046]

Witam ,czy nadaje się dzika róża na wino że zbioru styczniowego ?

[@JerzyMackiewicz]

mamy tak łagodną zimę, że pewnie się nadaje

[@mateuszzieba6548]

Z innej beczki, zastanawiam się, czy jest jakiś dobry domowy sposób (po za łyżeczką cukru do butelki), żeby mocno nagazować cydr? :)

[@JerzyMackiewicz]

hmm no zawsze możesz nagazować go CO2 za pomocą syfonu :-)

[@mateuszzieba6548]

Nie znam tej metody, masz może jakieś spostrzeżenia na jej temat? Opłaca się to finansowo i jak to na zdrowie wyjdzie? ;)

[@JerzyMackiewicz]

Nigdy nie piłeś wody gazowanej z syfonu? Czy oranżady w sklepie?? No co ty... przecież to wynalazek jeszcze za komuny dostępny. Kompletnie się to to nie opłaca finansowo w warunkach domowych ale na skalę przemysłową wszyscy to robią. P.S. NABIJAM SIĘ !!!!

[@liseksady]

witam. takie proste winka to robie , ale chodzi mi o winko z tarniny jakis przepis znalazłem z jakimiś procedurami i spróbowałem z balonem 15 l 4 dni temu owoce przemrożone na krzaku sparzone i przetarte przez sito w celu oddzielenia pestek czyli taki syrop ,na poczatek 3kg cukru 6 kg owoc, drożdże pozywka i ładnie pracuje ale nie pachnie jak kazdy zacier , a chce zrobić 50l bo owoc konkretny. jakieś porady ???

[@JerzyMackiewicz]

+ANDRZEJ „LISEK” L niewiele ci pomogę bo nie robiłem jeszcze z tarniny... ale pewnie odcinek jakoś niedługo się trafi bo sporo ludzi o to pyta.

[@liseksady]

ok. czekam:)

[@skoreq]

próbowałeś kiedyś eksperymentować z granatem (owocem granatu, żeby nie było :P )? wydaje mi się że jest wystarczająco intensywny w smaku i aromacie, a jedyną przeszkodą jaką widzę to jest jego jednak dosyć wysoka kwaśność- będzie to mocno utrudniać życie drożdżakom?

[@JerzyMackiewicz]

robiłem kiedyś miód z sokiem z granatu ale jakiejś rewelacji nie było... możliwe, że niedługo powtórzę

[@Boszek18]

Od kiedy zacząłem robić winka zastanawiam się- czy możliwe jest zrobić wino z niczego? Myślę o samym cukrze, drożdżach i dużej porcji pożywki. Nastaw powinien ruszyć nieprawdaż?

[@JerzyMackiewicz]

ruszyć pewnie, że ruszy ale bardziej nazwałbym to surowcem pod destylat niż winem bo ciężko by było to nazwać.... choć wiem: wino homeopatyczne :-)

[@dosior_pl266]

Pan Jerzy-Jurek-Jerzy- no właśnie nie było wyjaśnione jak się zwracać do per pana-dobrze wyjaśnił-sam cukier drożdże i woda to tak zwana cukrówka na destylat(w smaku nic specjalnego a przy dobrej fermentacji bezsmakowe w zależności od jakości cukru). Robi się aby mieć w łatwy sposób destylat(%). Dodając owocków robi się winko które jak się przepędzi to wychodzi winiak.Jak źle pisze proszę o poprawę!

[@JerzyMackiewicz]

Za moich czasów deklaracja na powitaniu "Cześć Jestem X" zobowiązywała do takiej formy komunikacyjnej... ale cóż ja się w innych czasach chowałem.

[@dosior_pl266]

Jerzy Mackiewicz Sorki nie zrozumieliśmy się! Parę vlogów o różnej tematyce oglądam i niektórzy się różnie przedstawiają a inaczej chcą żeby ludzi się odnosili.Rozumiem że Jerzy lub Pan Jerzy czy Jurek nie jest problemem!Sorki moja wina.Fajny blog !! Sam chcę pokombinować z miodami i dlatego mój sub jest i czeka na nowe pomysły ;-)

[@JerzyMackiewicz]

luzik - grunt to się nie spinać

[@maniek-pp4hg]

witam chcialem zapytac ile fermentowac ma to wino. bo mi po 3 tygodniach stanelo. i mam zamiar zlac znad osadu tylko nie wiem czy jeszcze raz dosawac skladniki do fermentacji czy wystarczy. Mi nie zalezy na mocnym winie tylko na walorach smakowych.

[@JerzyMackiewicz]

no 3 tyg to wystarczająco. Sprawdź czy czuć cukier jeszcze w nastawie.

[@maniek-pp4hg]

Jerzy Mackiewicz. no dzieki a jak bedzie czuc cukier to co.? ja bym wolał raczej takie poł slodkie?sprawdzilem i wino jest jak wytrawne ma zapach jak wino nawet bym nie zgadl ze to z rozy.juz jest dosc klarowne ale ja od razu przecedzalem to pewnie dlatego.to teraz moglbym je jeszcze doslodzic i wstawic dalej na troche?

[@JerzyMackiewicz]

jeśli jest wytrawne to znaczy, że zakończyła się fermentacja z powodu braku cukru. Jeśli chcesz mocne to dodawaj kolejne porcje cukru aż przestanie pracować (co 1-2 tygodnie). Nie syp dużo... chodzi o to, żeby drożdże pracowały tak długo aż dojdą do granicy swojej tolerancji na alko.... aaaa i czym więcej alko tym drożdże wolniej pracują więc ostatnie dawki cukru dawaj już rzadko.

[@maniek-pp4hg]

Jerzy Mackiewicz dzieki bede probowal ale nie chce bardzo mocnego raczej takie połsłodkie.

[@mamdobreklapki0]

Teraz tak.. jesteś pewien, że drożdże dobierają się do tego owocu róży? Czy dzika róża w swoim osocu zawiera fruktozę? wątpię. Wino jest z cukru, a dzika róża w tym maceruje jedynie.. tak mi się wydaje

[@JerzyMackiewicz]

Jakiś tam cukier jest - ale to nie jest na pewno winogrono: róża ma tu dać smak a nie źródło cukru dla drożdży. W każdym razie w obecnie fermentującym nastawie kulki róży powoli się rozwalają i moim zdaniem drożdże tu też mają na to wpływ.

[@narciach]

Odnośnie końca "ihaaaaa" :)

[@TheTopeksc]

Zastanawia mnie jaki kolor będzie miało to wino po tym tygodniu, ja trzymałem owoce 5 tygodni, kolor zaczął się zmieniać dopiero po 3tyg.

[@JerzyMackiewicz]

mam je w koszyczku ale widzę, że powoli nabiera czerwonego kolorka... ale taki bardzo blady.

[@dosior_pl266]

do szybkiej zmiany koloru polecam z dwie garście głogu na baniaczek 15l.głóg szybko puszcza kolor z owocków.

[@JerzyMackiewicz]

spokojnie - mam zapas wina z aronii... doskonała "farbka" :-)

[@marekk6987]

Czerwone,tzn mocno herbaciane i smaczne wino z owoców dzikiej róży można uzyskać gdy podda się przed fermentacją prostemu procesowi tzw.lizy Oto rezultat: kzbin.info/www/bejne/haG2iXiEfdp4jZo

[@AvK29476]

To jest normalne, że dajesz tak mało owoców na taki duży kruk? Myślałem, że ratio 2.5:1 to jest maks a ty masz spokojnie 4:1.

[@JerzyMackiewicz]

wiesz co - tu akurat sprawdziło się doskonale

[@lubietoxd8184]

Dzika róża jest trzykrotnie wydajniejsza od innych owoców

[@szefuniu29]

Ja robię z suszonego i jest rewelacja,świeży się umywa

[@piablooo]

Dokładne to cholera wiem

[@nnnnnnnn6913]

mrozi sie owoce dzikiej rozy przed miazdrzeniem

[@Kyslaw]

nie mniadzyzmy

[@dunajczyk4881]

xD

[@voyteckgal]

Bzdura. Roze puszczaja soki dopiero po szesciu tygodniach.

[@marekk6987]

Jest taki myk:rozdrobnić owoc,zasypać cukrem i w ciągu 24h pod wpływem przemian enzymatycznych uwalniają się aromaty i sok. Pestek się proszę nie bać a winko wykonać tą metodą. kzbin.info/www/bejne/lavQi2Z-iNp8kNU Rezultat po 7 miesiącach: kzbin.info/www/bejne/haG2iXiEfdp4jZo

[@knur8549]

Sam się puść po sześciu tygodniach 😂

[@wg8167]

@@knur8549 Już nie długo będę nastawiał. Z dodatkiem tarniny i głogu. Ja nie mrożę. Najlepsze róże jak są dojrzałe, bordowe, miękkie. Owoce trzymam w butli przez 6 miesięcy a później dopiero zlewam. Wino z róży ma piękny smak po kilku latach.

[@marekk6987]

Nowatorskie podejście do owocu dzikiej róży opisałem w filmiku: Rewelacyjny przepis na wino z dzikiej: kzbin.info/www/bejne/lavQi2Z-iNp8kNU Można być miło zaskoczonym👍

[@tomtomek11]

Jak dlamnie to badziewsko prowadzisz blog

[@JerzyMackiewicz]

Oczywiście może to być dla ciebie inspiracją do założenia własnego, lepszego i w ogóle superaśnego :-) Powodzenia.

[@tomtomek11]

Jerzy Mackiewicz spoko moze kiedys sie przekonam do twojego blogu pozdro