Profesor przesadzasz. Masz umysł skażony na lewo. Mieszasz w głowach. Nie bardzo pojmujesz co jest na prawo!

Zauważyłem w końcu mój błąd milczenia.

Nominalizacja w polskich urzędach to prawdziwa zmora. W wielu krajach obowiązuje zasada, że kluczowe informacje, takie jak prawa pacjenta czy prawa człowieka, muszą być przekazywane w prostym i zrozumiałym języku. Niestety, w Polsce często spotykamy się z sytuacją, gdzie język urzędowy staje się barierą, a nie narzędziem komunikacji. Co więcej, osoby, które zostały „wmanewrowane” w podpisanie umowy pełnej skomplikowanego, nominalizowanego żargonu, mają większe szanse na unieważnienie takich dokumentów. To pokazuje, jak ważne jest upraszczanie języka w kontaktach z obywatelami.

Cala wypowiedz profesora na podcastach i YouTubie. Sporo wyjasni tym co mysla ze Zero i Bodnar to to samo zlo i spijaja slowa z ust parafaszystow z Konfederacji.

Od ścigania jest policja i prokuratura. Bredzisz

Pacta sunt Servanda. I to na wielu płaszczyznach. UE okłamała, że jakieś kamienie milowe, w których jest zapis o poprawie warunków zatrudnienia są ważne. Nie są. Ważne, że rządzi opcja polityczną, która praworządnością nie może się pochwalić.

Ciekawe, jak długo jeszcze elektorat nienawiści będzie wierzył w to, co ktoś mówi... "...Nie każdy, kto mówi: Panie, Panie - wejdzie do królestwa..." "... Po czynach ich poznacie..." A te - jakie są - każdy widzi... Bez komentarza. Dixi.

Toż to jedna banda!

Racja, ALE pod warunkiem, że na tych lekcjach będą prezentowane fakty, a nie czyjeś opinie i światopogląd. Czyli uczenie dzieci o tym, skąd się biorą dzieci, o antykoncepcji czy przebiegu ciąży i porodu - tak. Ale nie o tym, że płci jest 3, 17, czy 52 (bo są różne poglądy w środowisku LGBT) albo o tym, że aborcja i tranzycja u dzieci są ok, bo jest to niezgodne z rzeczywistością.

Czyli sytuację mamy taką (jeśli dobrze zrozumiałem), populiści dochodzą do władzy i nie specjalnie ich obchodzi czy robią coś zgodnie z obowiązującymi przepisami(jak to stwierdził najważniejszy z nich; zmieniają ustruj bez większości konstytucyjnej ). Następnie nowo wybrani próbujä odwracać te zmiany starając się to robić zgodnie z przepisami nakładając na siebie ograniczenia, którymi nie przejmowali się poprzednicy. Prowadzi to do tego, że elektorat(który bądźmy szczerzy w przeważającej większości kieruję się emocjami sprawnie podsycanymi przez populistów) traci cierpliwość. W skutek tego w następnych wyborach wygrywa kandydat"obywatelski" i w kolejnych wyborach populiści na powrót wracają do władzy. Efekt jak w Niemczech przed drugą wojną wsadzają poprzedników sprawnie do więzień w ramach odwetu bo nie krępują się przecież takimi pierdółka mi jak procedury przepisy prawa lub konstytucja(według nich złóg komunizmu jak ci wszyscy sędziowie którymi nie da się sterować) i mamy w końcu upragniony Budapeszt. Zaczynam się uczyć od dzisiaj węgierskiego może się oprócz rosyjskiego w niedalekiej przyszłości przydać...

A nie widziałeś pajacyku spotkania popaprańców ztymi niby wolnymi sądami

Tragedia opamiętajcie się ludzie a jak się zachowuje Pan czy aby na pewno godnie

Rząd premiera Tuska nie stanowi zagrożenia dla demokracji a poprzedni rząd nie zachowywał demokratycznych reguł

Dziękuję.

Nie, stek bzdur. System sądowniczy był zgniły i do cna upolityczniony. Z wolnymi sądami jest dokładnie tak samo jak z wolnymi mediami. Do cna upolitycznione. Zdominowane przez postkomunistyczne i lewicowe środowiska. To ciągle powidoki komuny. PiS próbował wprowadzić równowagę. I taka jest prawda.

Dno

Jestem za. Kiedy Pan profesor zadziała w ww temacie?

Ten przerywnik jest za glosny

Z tym tarczynskim to troche jak z donosami do ue. Ale wtedy to dobrze bo to nasi donosza

Ta dyskrecjonalność sięga absurdu, bez przesady. Natomiast odpowiedzialność sędziów z szykanowania zmieniono na zerową. Teraz sędzia może tworzyć kłamliwe dokumenty i sitwa mu nawet kontroli nie zrobi. Tak się "super" zmieniło. Sprawy zwykłych ludzi mają gdzieś.

A Pan ma poglądy i może ujawniać?

Panie Matczak,pan nie tylko jest nielegalny ale jest obrzydliwy,tak kłamać,być takim hipokrytą i załganym gnojkiem to tylko taki palant jak Matczak potrafi 🙃

Osobiście dopiero jak te 500+ weszli do życia zacząłem się bać.

Problemem jest t,o że ci czy tamci obstawiają stołki swoimi. Póki to się nie skończy, nie będzie dobrze. Czy sędzia uczestniczący w protestach politycznych jest obiektywny? Pan żyje w swiecie ułudy i ideału. A tak niestety nie jest. Profesor Sadurski w chamski sposób opowiada się po jednej ze stron sporu, Komisje Wenecką chwali w momencie gdy jej opinie mu się podobają i dyskryminuje w przeciwnym wypadku. Myśl Sadurskiego jest wspaniała, trzeba wyzerować sędziów. Wszyscy mający umocowanie w PRL na emeryturę.

To proszę działać Panie Matczak

Inteligentnego człowieka miło wysłuchać nawet przy gotowaniu barszczu wigilijnego i gorączce świątecznej. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za rzeczowy wywód.

"Grzegorz Braun zagroził życiu kobiety". Jedno zdanie a ile kłamstw. Facet urodził się w Wodzisławiu Śląskim a maturę zdał w Gorzowie. I wszystko jasne.

Centrum? Tam gdzie wszyscy myślą tak samo tam nikt nie myśli zbyt wiele. Pan Matczak proponuje społeczeństwu zbiorowe samobójstwo. Kraj ludzi starych pełnych żądań : opieki na starość i "praw" do emerytury.

Matczak filozof jest bardzo ok. Ale gdy mówi o polityce, trudno szukać u niego pełni obiektywizmu.

Zajmij sie soba profesorku

Obronca bananowej republiki. Moze konfederacja was pogodzi . Czas wykopac obie bandy.

To pewne jak w banku gotowka. PIS rozliczy obecnie rzadzacych.

Świetny materiał, obiektywnie. Wprost.

Nigdy nie słyszałem aby "prawica" mieszała wolność gospodarczą z seksualnością - to zmyślony absurd .

Zgadzam się z refleksją oraz wnioskiem, że prawdopodobnie normy moralne są w pewnym sensie „mądrzejsze” od nas. Natomiast skoro, jak pięknie powiedziała Szymborska, nic dwa razy się nie zdarza, to na cóż nam stare normy na nowe zdarzenia? Może jednak coś się zdarza dwa razy, a może coś się zdarza w kółko na nowo? 😉

Mocne argumenty. Artykuł z Guardiana i książki z lat 70tych. Prawica ma swojego Degollado który wprowadzał w czyn swoje dewiacje. Coś z tego wynika? Nie ma projektu podstawy programowej, podręczników i programów nauczania. Ale wszyscy już wiedzą że polscy nauczyciele to deprawatorzy którzy będą z diaboliczną satysfakcją uczyć dzieci masturbacji.

Dziecko, które wie co to "zły dotyk" to dla kleru "trudny orzech do zgryzienia".

Fantastyczny wykład! Bardzo, bardzo dziękuję i proszę o dalsze analizy obszarów prawnych państwa! Z wyrazami uszanowania - Teresa Ł.

Te myśli Pana Profesora powinien każdy zobaczyć chociaż połowa tego nie zrozumie.

Jak można było publicznie podważyć status sądownictwa? Czy wy ludzie nie rozumiecie jakie to przyniosło konsekwencje? Takich spraw nie można nagłaśniać. To jest tak jakby dziecku raz pozwolić bić po twarzy matkę. Skandal.

Każdy na każdego ma haki, ręka rękę myje. Taki to jest ustrój.

Panie Profesorze, jedno pytanie: czy do 1989 roku władza sądownicza pełniła w Posce rolę checks and balances? Jesli nie, to w jaki sposób odbyła się jego transformacja, żeby zaczęła pełnić taką rolę po 1989 roku? W 10:00 minucie siega Pan trafnie do źródeł sporu miedzy "trzecią władzą" a PIS, ale pomija Pan sens tego sporu i dlatego reszta wywodu jest nietrafna. USTAWA LUSTRACYJNA jest sednem sporu. Trzecia władza, władza sądownicza nie zgadzała się i nadal nie zgadza, by poddać się lustracji, dlatego nie pełniła w Polsce i nie pełni do dziś roli, którą Pan zakłada. Jeżeli pewien system zależności i powiązań personalnych zostaje po 89 roku bez zmian, to jest nie godny zaufania i jest poważne ryzyko, że nie reprezentuje interesów obywateli.

Jeżeli ktokolwiek myśli, że USA pomoże Polsce, to jest zwykłym ciemniakiem. USA nie ma potencjału.

W dobie krótkiego przekazu niech Pan Profesor przyjmie ogromne dzięki!

Chętnie słucham p. Prof. , ale nie zawsze się zgadzam. Tak jest w tym przypadku. Nie ma p. racji mówiąc, że Bóg umarł. Prawdą jest , że kościół doprowadził do poważnego tąpnięcia i tylko tyle. Ale kościół jest organizacją ludzką, nie boską. Co to spowodowało? Odeszło z kościoła dużo ludzi, którzy nigdy nie wiedzieli dlaczego tam byli. Podejrzewam , że Pan od lat nie uczestniczy w mszach czy innych rytuałach. Stąd nie ma p. wiedzy jak dużo ludzi młodych nadal uczestniczy w życiu związanym z wiarą i nie myślę tu o ludziach wyznających skrajne poglądy. Mam kolegę, który od lat nie był w kościele (nie opłacało mu się bo za komuny to była zaleta), aż któregoś dnia został poproszony aby poszedł z wnukiem na nauki przed 1 komunią. Ponieważ jest człowiekiem myślącym, oświadczył mi, że tam nie mówią nic złego. Oni uczą tylko dobrych rzeczy. Był mocno zaskoczony, bo tak jak Pan nie był od lat w kościele. Nie opłacało się, teraz też sie nie opłaca bo np. tracimy czas, który możemy poświecić na mniej lub bardziej pożyteczne sprawy, np. na grila, lub jesteśmy mało nowocześni. Nie tak dawno byłem w Bydgoszczy. Przechodziłem obok pięknego gotyckiego, niewielkiego kościoła w centrum miasta. Była godzina dziewiąta wieczorem, a w kościele paliły się światła. Wszedłem i zastałem niemal pełną świątynię wypełnioną wyłącznie młodymi ludźmi w wieku, który sugerował, że są to studenci. Zaznaczam, że nie była to niedziela ani sobota. trwała tam żywa dyskusja, którą moderował młody zakonnik. Nie unikał trudnych pytań i odpowiedzi. Spędziłem tam jakieś 30 min. Jak wychodziłem nikt z tych młodych ludzi nie wyszedł ze mną. Widzi Pan, ja przewidziałem już wcześniej , że ta organizacja ulegnie destrukcji i nastąpi tąpnięcie. Nie pierwszy zresztą raz w Kościele. Nie było wtedy mowy o pedofilii, która, tak nawiasem, została mocno rozbuchana. Jakie jest społeczeństwo, takich mamy księży. Tylko wśród kleru % tego procederu jest mniejszy. Przecież coraz częściej dowiadujemy sie, że tatusiowie gwałcili córki. Wstyd potaniał. Oczywiście nie usprawiedliwiam kościoła w tym momencie. Jest to rzecz obrzydliwa i powinien sobie wcześniej z tym dać radę. Ja całe szczęście nigdy sie z tym nie zetknąłem jako młody człowiek. Mam wielu kolegów, którzy byli ministrantami i też nie mieli takich doświadczeń. Ale nie o tym. Każda organizacja, firma czy jakiś inny związek jak dojdzie do wysokiego stopnia uwielbienia np. przez klientów, z czasem upadnie, a Kościół pod koniec komuny był na wysokiej fali. I tak sie musiało skończyć, ale nie jest to koniec kościoła w Polsce. Właśnie wtedy miałem sposobność rozmawiać z młodym księdzem , który wykazywał dużą dozę pychy. I wtedy mu powiedziałem: teraz was noszą na rękach, ale z czasem się odwrócą i będą potępiali. Tak samo było z Chrystusem i taka jest natura ludzka. Z tym, że Kościół popełnił wiele błędów, które należało rozliczyć. To może tyle. Za bardzo się rozpisałem, ale poruszyło mnie stwierdzenie, że Bóg umarł. Nie umarł, tylko wielka szkoda, że ludzie przestali wierzyć. Przynajmniej część ludzi.

35:21.......😮😢❤

to jest bardzo dobry material. wracam do niego co jakis czas....

Co do tożsamości płciowej to bliżej jej do swojego rodzaju subkultury (chodzi tutaj o tworzenie obrazu siebie, który ludzie chcą zaprezentować innym), a nie rzeczywistej przynależności płciowej, natury w tym aspekcie nie zmienimy. Mówił o tym Szymon z kanału "nie wiem, ale się dowiem" i w pełni się z nim zgadzam. Dlatego też uważam, że akurat ten aspekt nie powinien być poruszany na zajęciach z edukacji seksualnej.

Dzień dobry, bardzo dziękuję za materiał. Od nowego roku prawdopodobnie zostanę patronem (po wypłacie:P ) Ode mnie sugestia by poruszył Pan temat kary śmierci. Jak rozmawiać z ludźmi którzy są zwolennikami kary śmierci

Rozliczeni powinni być także prawnicy, sędziowie i adwokaci, którzy przez swoje wystąpienia publiczne podważyli zaufanie do najważniejszych instytucji państwa. Bez względu, którą opcję polityczną reprezentują.