Рет қаралды 52,260
15 lipca 1944 r., niemieckie Ministerstwo Lotnictwa skierowało do producentów samolotów specyfikację zatytułowaną po prostu 226/II, jednakże lepszym określeniem byłoby użycie słów - myśliwiec awaryjny. Niemieckie władze określiły dość precyzyjnie wymagania odnośnie owych konstrukcji, które później poddawano wielokrotnym zmianom, ale generalnie na początku od wszystkich producentów wymagano, aby nowy samolot był napędzany jednym silnikiem turboodrzutowym Heinkel Hirth He S 011, jego prędkość w locie poziomym na wysokości 7 tys. metrów wynosiła 1000 km/h, zapas paliwa wynosił około 1000 litrów, co w teorii powinno wystarczyć na pół godziny lotu na poziomie morza, maksymalny pułap operacyjny dochodził do 14 tys. metrów, a uzbrojenie składało się z czterech działek Mk 108, kal. 30 mm. Potężne uzbrojenie strzeleckie, doskonałe osiągi jak na 1944 r., i co chyba dość istotne, mocne opancerzenie kabiny, która mogła wytrzymać ostrzał z półcalówek używanych wówczas przez amerykańskie lotnictwo wojskowe. Oprócz tego, co zrozumiałe przy prowadzeniu działań na takim pułapie, ciśnieniowa kabina. Przeznaczenie nowego samolotu było aż nazbyt widoczne. Niemcy zamierzali stworzyć maszynę, która będzie w stanie skutecznie zwalczać dzienne naloty wykonywane przez amerykańskie lotnictwo bombowe. Chodziło o to by nowy myśliwiec był w stanie nie tylko uciec przed eskortą, ale także skutecznie ostrzelać bombowiec, po czym zniknąć tak szybko jak się pojawił. Maszyna miała być więc projektowana głównie z myślą o powietrznej partyzantce, i chociaż było już bardzo późno to wiele wskazywało na to, że Niemcy wyrobią się z projektem nowej maszyny i że nowy samolot zdoła jeszcze pojawić się na froncie nim wszystko się zawali. Niestety, na przeszkodzie stanęły alianckie bombardowania. O tym jednak za chwilę. Specyfikacja trafiła do kilku różnych firm, których przedstawiciele zaczęli przygotowywać swoje projekty. W przypadku wytwórni Messerschmitt, odpowiedzialność za opracowanie nowego projektu spadła na inż. Hansa Hornunga, który zaczął tworzyć pierwsze rysunki odpowiadające specyfikacji narzuconej przez Ministerstwo Lotnictwa Rzeszy. Na opracowanie pierwszego rysunku nowego samolotu Hornung potrzebował zaledwie dziewięć dni, a stworzonej przez siebie maszynie nadał oznaczenie Me P.1101. Maszyna zaprojektowana przez Honrunga wyglądała dość pokracznie. Miała krótki i szeroki kadłub, z dwoma okrągłymi wlotami powietrza po obu stronach kokpitu. Wloty prowadziły do pojedynczego silnika odrzutowego He S 011, który umieszczono w dolnej części kadłuba. Nad i pod silnikiem turboodrzutowym miały znajdować się zbiorniki paliwa, w których inżynier Hornung chciał upchnąć 710 litrów paliwa. Kolejnych 170 litrów benzyny inżynier zamierzał umieścić w dwóch zbiornikach wewnętrznych umieszczonych na skrzydłach samolotu. W sumie maszyna mogłaby więc przenosić co najmniej 1050 litrów paliwa. Skrzydła miały dość ciekawą konstrukcję. W pobliżu kadłuba były pochylone pod katem 40 stopni, by dalej przejść do nieco płytszego kąta wynoszącego 26 stopni. Jednocześnie na całej krawędzi spływu skrzydeł umieszczono klapy, które miały umożliwić zachowanie sterowności maszyny podczas lotu z niskimi prędkościami. Konstrukcja ogona przypominała literę V, co zostało utrzymane we wszystkich późniejszych projektach i szkicach koncepcyjnych samolotów Me 1101. W długiej belce prowadzącej do ogona ukryto radiostacją nadawczo-odbiorczą. Nie było to jednak najszczęśliwsze rozwiązanie, gdyż czuły sprzęt mógł zostać łatwo uszkodzony wyrzutem gazów z silnika. By temu zapobiec w belce miała zostać wmontowana stalowa płytka, chroniąca radiostację. Uzbrojenie zostało umieszczone w dolnej części kadłuba, po jego bokach, tak by salwa nie oślepiała pilota. Oprócz tego pod kadłubem udało się wygospodarować miejsce na zaczep, do którego przynajmniej w teorii można było podczepić jedną bombę lotniczą o masie 250 kg. W teorii, bo w praktyce projekt ten nie został nigdy zrealizowany.
W materiale wykorzystano fragment z filmu "Sami Swoi" reż. Sylwester Chęciński, Centrala Wynajmu Filmów Best Film, a także fragmenty nagrań z kanałów:
/ @franciszekrochowczyk
/ channel
A jeśli podoba się Państwu to co robię i chcecie zobaczyć więcej treści na kanale, zapraszam do stawiania mi wirtualnej kawy. Aby to zrobić wystarczy wejść w link i dokonać przelewu na wybraną przez siebie kwotę: buycoffee.to/b...
Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
/ @balszoi
#airforce #aviation #lotnictwo #myśliwiec #fighter #samoloty #ww2 #usaf #usa #messerschmitt #fighterjet #luftwaffe